Meta Mate na pewno ma w ofercie dziką yerbę, ale moim zdaniem jest absurdalnie droga.
Słyszałem też jakieś pogłoski że La Rubia jest dziko rosnąca, ale nie wiem czy to prawda.
To już nie chodzi o cenę, tylko chciałbym jakaś kupić i spróbować czym się w smaku różni od uprawianej. Meta mate słyszałem że jest bardzo pylasta i nie każda bombila się nadaje. A ja wolałbym jakieś liściaste z lodygami.
Zkamilz warto spróbować każdej chociażby po to aby zobaczyć różnice w suszu. Akurat piłem wszystkie meta mate i te bardziej pylaste (chimarrao) to bardziej sposób odpowiedniego przygotowania niż bombilli( poczytaj o kopczyku). Te które szukasz naturalnie czy dziko uprawiane są delikatniejsze,bardziej bez wyrazu od tych,, normalnych "
Pewnie też już tu omawialiśmy